29/03/2017
Cześć!
Ostatnio sporo się dzieje stąd moja nieobecność.
Krążę: praca - dom - znajomi - dom - praca ! Źle nie jest, ale czas się skurczył KOSMICZNIE!
Obecnie pilnuję dwóch przeuroczych szkrabów: dziewczynka - lat 4 oraz chłopiec - lat 2. Są to dwa słodkie i rude malce, które od pierwszej chwili ogłosiły mnie "CIOCIĄ".
Kocham dzieci, a praca z nimi sprawia mi ogromną radość! Przy tych maluszkach mam okazję się wykazać zarówno ze znajomości psychologii dziecięcej jak i wykorzystać swoje wykształcenie artystyczne - jedno jest pewne, rodzice są zadowoleni, bo gdy wracają do domu, dzieci są zmęczone, ale szczęśliwe! Mimo, iż to maluchy świetnie się dogadujemy! Z Jóźkiem uczymy się teraz liczyć autka i idzie nam świetnie - nauczyliśmy się liczyć już do 5! Poznajemy też nowe kolory i ćwiczymy ich wymowę - ostatnim nabytkiem w słowniku młodego stał się kolor : fioletowy, który wymawia w przesłodki sposób :)
Z Ulką rozwijamy inne talenty - czytamy razem książki oraz malujemy. Dzisiaj mimo choroby malutkiej stworzyłyśmy "ZAMEK ANNY I ELSY" - w którym ma zamieszkać Olaf, Kristoff oraz Swen (ulubieni bohaterowie z "Krainy Lodu" ) - przy okazji malowania, śpiewałyśmy wspólnie piosenki!
Z Ulką rozwijamy inne talenty - czytamy razem książki oraz malujemy. Dzisiaj mimo choroby malutkiej stworzyłyśmy "ZAMEK ANNY I ELSY" - w którym ma zamieszkać Olaf, Kristoff oraz Swen (ulubieni bohaterowie z "Krainy Lodu" ) - przy okazji malowania, śpiewałyśmy wspólnie piosenki!
Każde jest inne, wyjątkowe i każdemu trzeba poświęcić uwagę, a wiecie co jest najpiękniejsze? Oboje świetnie się dogadują, wspólnie bawią i troszczą o siebie! Czasami obserwując pewne zachowania dzieci dostrzegam, iż więcej w Nich empatii niż w niejednym dorosłym!
Komentarze
Prześlij komentarz